Zachodnie fora i blogi przez kilka ostatnich dni wręcz trzęsły swoimi bazami MySQL, kiedy ludzie zaczęli pisać o dwóch nowych systemach, serwujących reklamy w modelu PPC (czyli takim, w którym webmaster otrzymuje wynagrodzenie za kliknięcie). Oczywiście w myśl zasady, że należy próbować wszelkie obiecujące nowości, zarejestrowałem się w obu i puściłem drobne testy na kilku stronach.
Pierwszy system, o którym jest głośno to ShoppingAds, pochodzący z tej samej stajni, co AuctionAds, w którym się swego czasu też bawiłem.
Drugi to WidgetBucks – widgety flashowe serwujące produkty z asortymentu porównywarki cen firmy Mpire.
Na początek co łączy oba systemy.
Są stosunkowo nowe (przez co nie wiadomo jeszcze jak z wypłacalnością), nie są tekstowe (inaczej niż AdSense), nie są też całkowicie “kontekstowe” (zatem mogą występować jednocześnie na stronach z AdSensem). Aby wyświetlać reklamy danego rodzaju w przypadku ShoppingAds trzeba podać słowo/słowa kluczowe analogicznie, jak to się robiło przy AuctionAds; przy Widgetbucks należy tylko wybrać kategorię i podkategorię, choć istnieje również opcja automatycznego dostosowania reklam do strony, na której się znajduje.
ShoppingAds
Tak wygląda screen przykładowej reklamy dla frazy “spam”
ShoppingAds
Zalety:
przyzwoite możliwości konfiguracji wyglądu – ilość dostępnych rozmiarów reklam prawie jak w AS
niezłe stawki za kliknięcie – dochodzące do $1, oczywiście w zależności od tematyki
świetny kontakt z obsługą – odpowiedź nawet w ciągu 20 minut
możliwość samodzielnego doboru słów kluczowych reklamy
Wady:
reklamy i sklepy są po angielsku
nie w pełni działający system statystyk
niski CTR, prawdopodobnie ze względu na pokazywanie od razu ceny
chwilowe pady serwera sieci powodują niekiedy niezaładowanie się strony z reklamą
beta – nie można się jeszcze zapisać; zaproszenia dostali wyłącznie ci, którzy wcześniej byli aktywni w AuctionAds
Widgetbucks
Wygląd przykładowej reklamy z kategorii Software
WidgetBucks
Wady:
nie można instalować na stronach nieanglojęzycznych (!!!) chyba, że uzgodni się to wcześniej z administracją
wykonane we flashu – może to i ładne, ale nie przepadam za tą technologią
długość ładowania się reklam – KOSZMAR!
należy zostawić linki pozycjonujące do serwisu – tak, oprócz flasha są linki
wypłata dopiero po 45 dniach od zakończenia miesiąca
pojawiające się tu i ówdzie plotki o niewypłacalności
Zalety:
wysoki CTR, spory CPC (porównując do AdSense) – oczywiście jeśli strona jest po angielsku, a reklama jest dobrze sprofilowana
jasne zasady, co wolno, a czego nie; do tego przyzwoity kontakt z administracja
program referencyjny – 10% zarobków poleconego przez 12 miesięcy
bonus $25 na start
Podsumowując, o ile oba programy umożliwiają zarejestrowanie się Polakom, to jednak nadal nie mamy realnej alternatywy dla AdSense. Największą wadą z naszego punktu widzenia w WidgetBucks jest możliwość zamieszczania reklam wyłącznie na anglojęzycznych stronach (a przecież mając już takowe strony możemy przebierać w wielu innych ofertach). Z kolei ShoppingAds byłoby ciekawe, gdyby nie niziutki CTR, przez który realne zarobki są niższe niż w AdSense; dochodzą do tego problemy z systemem statystyk i pady serwera. Więc cóż, nadal na prawdziwą alternatywę pozostaje czekać.
Linki:
ShoppingAds(link ref.)
FAQ ShoppingAds
WidgetBucks(link ref.)
FAQ WidgetBucks
Oficjalny blog WidgetBucks
–
PS.
Przez ostatnie kilka tygodni Fabryka nie była aktualizowana, a wręcz na kilka dni zniknęła. Mój brak czasu wynikał z zaangażowania się w pewien szeroko rozumiany projekt dotyczący wyborów. Na dzień dzisiejszy stwierdzam, że moja praca niejako poszła na marne. Cóż… jeśli chodzi o “pranie mózgów”, to potęga Internetu jest niczym w porównaniu do mocy tzw. “tradycyjnych mediów”, czyli telewizorni, radia i prasy. 😉
Loading ...
Komentarze: